sukienka- bonjour bizou
torba- bonjour bizou
buty- DKNY
naszyjnik- nicholas kirkwood
bransoletka- young Hollywood
♥♥♥♥♥♥♥♥
skończyła mi się tabaka. :(
słucham as i lay dying i ich cudną piosenkę "forever"
i zaraz będę czytała the devil wears prada (kocham kocham)
Forever, your eyes will hold the memory.
Faaaaaaajna *.*
OdpowiedzUsuńshavlette.blogspot.com
oo Proenza Schouler Dress ;)ja nie czytałam książki, ale oglądałam film.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę.. Nie musisz się z nami dzielić o stanie Twojej tabaki. Ja na przykład jestem przeciwniczką takich 'przyjemności'. Co do stylizacji: jest wykonana bardzo bezpiecznie, nie ma szaleństwa:)
OdpowiedzUsuńto było nie miłe. ona też ma uczucia. a stylizacja wiem jest prosta ale takie lubię , proste i normalne.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO tabace mogłabyś nie wspominać, bo to śmierdzące świństwo przyprawia mnie o mdłości. Jak Ci się skończyła, to leć do sklepu i oszczędź nam informacji. Z góry dzięki. Co do stylizacji - niby całkiem okej, ale niezbyt mi się podoba.
OdpowiedzUsuń+Zdanie rozpoczynamy wielką literą.
Uroczo ;)
OdpowiedzUsuń