Top - Bonjour Bizou
Spodnie - Bonjour Bizou
Kamizelka - Archive
Płaszcz - No Name + Stylein
Buty - Front Row
Naszyjnik - Tingeling
Torby - Archive + Folk + Bonjour Bizou
Najpierw chcę przeprosić za brak podszewki. Niestety nie miałam nic pasującego ani długością, ani kolorem.
Teraz przejdę do tego, co trudniejsze. Podjęłam decyzję, postanowiłam odejść ze stardoll. Jeszcze nie teraz, ale po zakończeniu pewnego konkursu.
Pewnie większa część z Was cieszy się z tej decyzji, ja również należę do tej części :) Na Wasze nieszczęście nie jest to jeszcze moja ostatnia notka na tym
blogu. Na głębsze wyjaśnienia mojej decyzji przyjdzie jeszcze czas, a może i nie. W końcu kogo to interesuje? Takie życie, jedni przychodzą, a drudzy odchodzą.
Postanowiłam Was poinformować wcześniej, by później nie było żadnego zaskoczenia. Zresztą, kogo by to zaskoczyło (tak serio)? Decyzja jest nieodwołalna,
choć jeszcze nie wiem czy odchodzę na stałe. Wszystko zależy od tego jak moje życie potoczy się w realu. Ale może kiedyś wrócę i wrzucę Wam raz
na rok jakieś banały ode mnie :D Teraz jednak muszę odpocząć od stardoll, od tej całej zawiści ludzkiej, która istnieje nawet tutaj. Zero wsparcia
dla innych. Początkujących na stardoll prawie każdy miesza z błotem, a czy oni są temu winni? Spójrzmy prawdzie w oczy, każdy od zera zaczynał,
ale zapomniał wół jak cielęciem był. Kiedyś stardoll był dla mnie swego rodzaju azylem, do którego uciekałam. Dziś uciekam z niego. Naprawdę nie chcę
patrzeć na to jak podli są ludzie tutaj, a przynajmniej większa część. Każdy udaje wielkiego przyjaciela, a koniec końców obrobi tyłek.
Nic nowego... Tylko w imię jakich wartości? Jeżeli teraz nie szanujecie siebie nawzajem, to jak będziecie szanować drugą osobę za
kilka lat, kiedy dorośniecie i zajmiecie się życiem realnym? Podejrzewam, że to, co czynicie w świecie wirtualnym przelejecie w pewien
sposób na świat realny. Ale to tylko moje spostrzeżenia i refleksje. Nie każdy musi się z tym zgodzić. Jednak chodzę po tym padole już prawie 18
lat i trochę mnie życie nauczyło. Mimo wszystko, chciałabym się mylić w tej kwestii...
P.S. mam takie bardzo ambitne marzenia. Jeżeli kiedyś z powrotem zacznę taplać się w błocie, zwanym stardoll, to chciałabym pomóc nowym
osobom się wybić. By w końcu każdy przestał dojeżdżać im, bo gorsi nie są pod żadnym względem, a jedynie mniej doświadczeni.
I w końcu może pojawiłaby się zdrowa rywalizacja na stardoll, a nie tylko "fejmy to, fejmy tamto". I nowe twarze na blogach, a nie
ci sami redaktorzy piszący na setkach blogów i dających te same stylizacje wszędzie...