Mam wrażenie, że ostatnio byłam na blogu bardzo dawno (w rzeczywistości ostatni post dodałam 5 dni temu), ale nie mam kompletnie pomysłu na jakąś przyzwoitą stylizację. Dzisiaj dodam jedną, którą udało mi się stworzyć przed chwilą.
Wczoraj byłam w Warszawie w Ikei. Kupiłam sobie materac do łóżka, nową pościel, ulubioną świeczkę i kilka innych drobiazgów. Do domu wróciłam (dosyć zmęczona) ok. godziny 22 i od razu poszłam spać :)
Bluzka - Archive
Spódnica - WOTW
Pasek - Miss Sixty
Torebka - WOTW
Buty - Decades + Bonjour Bizou +VOILE
ładnie. i cuda piosenka <3
OdpowiedzUsuńDzięki :) To mój ulubiony polski zespół ;)
Usuńja nie słucham cały czas polskich zespołów. tylko okazjonalnie. ale jak to słucham Dżem, Hunter i właśnie Luxtorpeda i jakiś reggae,. :)
Usuńzawsze to jakieś zagraniczne, jakiś rock, metal i metalcore :)
Ja polskich zespołów/wykonawców też nie słucham. Luxtorpeda jest wyjątkiem :)
UsuńŁadnie. Szkoda, że buty są aż tak krwiste, bo nie pasują trochę do tego wyblakłego czerwonego na reszcie ubrań. Ale poza tym fajnie jest. A jaką świeczkę? Zapachową? Ja uwielbiam te zapachowe z ikei ;p
OdpowiedzUsuńTak, zapachową :D Czerwoną- moją ulubioną. :]
UsuńAle ładnie!
OdpowiedzUsuńświece z Ikei to najlepsze co stworzył świat ♥
OdpowiedzUsuńHah. To teraz widzę, że nie tylko ja jestem ich wielbicielką :D
UsuńButy Ci świetnie wyszły. :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie właśnie średnio :)
UsuńŁadnie. Chciałabym kiedyś zostać w Ikei na noc i pobawić się w chowanego hueheuehu!
OdpowiedzUsuńHahaha, dobry pomysł, jedziemy!
UsuńŁoo,fajny miałaś dzień :] Stylizacja jest piękna *__*
OdpowiedzUsuń