Dzisiaj także dodaję posta, bo nie wiem czy będę miała czas w ten weekend, dzięki moim ukochanym rodzicom, którym wymarzyło się sprzątanie i niewielki remont. Nie mieli kiedy się za to wziąć, tylko akurat przed samym rozpoczęciem szkoły... Jednakże mam nadzieję, że uda mi się na chwilę od nich uciec, a jak nie to pewnie wpadnę tu w poniedziałek. :)
Stylizacja 'taka o', prosta, że tak powiem, szału nie ma. Dobrym jej punktem są włosy projektu LadyRock07 z moimi końcówkami. :)
Ostatnio Adrian zasugerował (mało powiedziane) wstawianie większej ilości postów, w jaki sposób to zrobił każdy wie i nie będę tego komentować (oczywiście nie piszę tego złośliwie, ale zdecydowałam się o tym wspomnieć). :> Za parę dni zaczyna się szkoła i zaznaczam od razu, że nie będę mogła sugestii Adriana spełnić, gdyż mam zamiar wziąć się za naukę, a do tego przybędzie mi obowiązków. Co z tym Adrianie zrobisz? Nie wiem, sam zadecydujesz. :>
Abstrahując od tego przepraszam za ponowne wykorzystanie tych spodni, ale jakoś tak kolorystycznie połączyły się z chustką, że żal mi było tego zestawienia nie wykorzystać. Ogólnie rzecz biorąc - specyficznie, jak to u mnie zazwyczaj. :)
Z bloga odeszła xxDirtyBabexx, to tej decyzja, więc ją uszanujmy, jeśli zechce wrócić to miejsce jej przytrzymam, a tymczasem robimy casting, zgłaszajcie się, możecie proponować znajomym, bla bla bla.
Głupio się przyznać, ale brak mi weny. Szkoła się zbliża. Macie już jakieś książki? Ja muszę się po nie jeszcze wybrać, bo posiadam tylko książkę z matematyki :)
Jakoś różowo wyszło i średnio wszystko do siebie pasuje. Obiecuję, że następna stylizacja będzie nieco bardziej godna uwagi :)
To tak: dziękuję emusi14goth za pokazanie mi tej strony, gdzie obrabia się obrazki i dziękuję jeszcze MisterSzymon'owi za Bena Howard'a, w którym się absolutnie zakochałam. Stylizacja banalna, za to doczepiłam sobie kolorowe włosy.... suknia Bizou/ sb torebka (futerał na laptopa) Mr. łańcuszki jako coś tam Gucci/sb archive/sb buty Pretty 'n Love/sb lenonki Beastly
Hej. Dzisiaj mam zakupowy dzień na stardoll. Wielkie szczęście mi sprzyja na sb, gdyż utrafiłam tą kurtkę za jedyne 16sd. :D Poza tym stylizacja zawiera spodnie z Young Hollywood o których już dawno marzyłam. Myślę, że te dwa elementy świetnie się łączą. Zmieniłam jeszcze usta doll, gdyż lepiej na tych wygląda czerwona szminka.
kapelusz Killah lenonki Riviera ♥ Cherry Boxy Blazer Pretty 'n Love ♥ Rose Ash Jacket Mr. top no name (?)/ sb łańcuszek Tingeling/ sb torebka Pix/ sb leginsy Basic decor creepersy Killah ♥
Wróciłem przedwczoraj, ale notkę udało mi się dodać dopiero dzisiaj, przepraszam i dziękuję dziewczynom że dodały tyle notek pod moją nieobecność. Łącznie mamy 220 notek :D
Niby w górach było fajnie, niby długo ale bardzo szybko zleciało. Te wakacje zaliczam do najmniej udanych w moim żywocie (:
Hej. Prosta stylizacja, nie ma się nad czym roztkliwiać, za to fryzura jest cudowna i niebanalna - jestem nią zachwycona (projekt mjdl). Dzisiaj wreszcie mogłam ją kupić, gdyż zasiliłam się (także wreszcie) stardolarami. Poza tym zmieniłam brwi doll, bo jakoś tak było nudno. ;)
Mam wrażenie, że ostatnio byłam na blogu bardzo dawno (w rzeczywistości ostatni post dodałam 5 dni temu), ale nie mam kompletnie pomysłu na jakąś przyzwoitą stylizację. Dzisiaj dodam jedną, którą udało mi się stworzyć przed chwilą.
Wczoraj byłam w Warszawie w Ikei. Kupiłam sobie materac do łóżka, nową pościel, ulubioną świeczkę i kilka innych drobiazgów. Do domu wróciłam (dosyć zmęczona) ok. godziny 22 i od razu poszłam spać :)
Taki tam zapychacz bo nie mam pomysły. Cóż przynajmniej mam nową fryzurę. Jak się podoba? Już słyszałam że wygląda jak zrobiona z piór. Nie wiem czy to dobrze, ale jest :]
PS. Obrazki nadal są niewyraźne ... ?
Hej. Nie wiem czy Wam się spodoba, gdyż moja doll, o zgrozo, nie ma dziś swoich charakterystycznych rudych włosów. :) Potrzebowałam jakiejkolwiek zmiany, a te akurat pasowały do stylizacji, która jest swoją drogą trochę zabawna, przez nakrycie głowy, przezwane przeze mnie czepkiem. ;)
Hej. Przepraszam za dość długą nieobecność, lecz przez parę dni nie miałam ochoty dotykać się do Stardolla, a gdy chęci powróciły zawiódł Internet. Nie mam za bardzo weny, więc stylizacją także nie zabłysnę, aczkolwiek ratuje mnie ciekawa kolorystyka.