3 lut 2015

And I say... Ooh believe me 'cause you are the one

top Rio; futro Decades; torebka Nelly.com & PPQ; spodnie Bonjur Bizou; buty Special Offer;

Po licznych namowach w końcu obejrzałam "Trzy metry nad niebem", szczerze? Nie wiem skąd tyle pozytywnych ocen. Moją uwagę zwróciła jedynie piosenka 
"Something's Triggered", a jakiekolwiek emocje pojawiły się w scenie rozpaczy Hache, gdy ujrzał Babi z innym facetem. Albo to wina grypy, albo coś ze mną nie tak :D
P.S. Post numer 1999!

8 komentarzy:

  1. Też właśnie nie rozumiem dlaczego większość nastolatków się jara tym filmem.
    Stylizacja mi się bardzo podoba, ładna jest! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fenomenalna stylizacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie rozumiem jarania się tym filmem. Moje znajome oglądają to prawie co tydzień i cały czas się jarają, chryste. :o
    Stylka cudna, fajny pomysł na torebkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja nie oglądałam :)
    a stylizacja bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam o nim, dopóki o nim nie napisałaś: "hiszpański melodramat" i już wiadomo, o czym
    outfit bezbłędny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z tego filmu pamiętam tylko piosenkę The Irrepressibles xd
    Te spodnie i futro mogą wydawać się razem komiczne, ale wbrew pozorom - wszystko wygląda świetnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie sądziłam, że te spodnie mogą tak świetnie wyglądać z eleganckimi dodatkami. Piękna stylizacja. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Yyy film nie w naszym typie xD
    Fajnie mimo, ze nie lubimy romperow.

    OdpowiedzUsuń