24 sie 2014

Scarlett


spodnie Miss Sixty | bluzka ♥ Amy Claire | blazer It Girls | pasek Fendi | naszyjnik Archive | torebka It Girls | fedora SLP | szpilki Voile | tatuaż INK'D

Upolowałam wczoraj w Bershce "skórzane" spodnie za 30 zł (ze 130), udało mi się znaleźć jakiś mały rozmiar wśród samych wielkich, idealne są. ♥




13 komentarzy:

  1. Ładna stylizacja.

    Zawsze tak mam na zakupach i to jest mega wkurzające :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. troche źle doobrałam słowa, chodzi o to, że wśród samych L udało mi sie znaleźć jedna M idealna na mnie XD

      Usuń
  2. Świetna stylka :>
    Nie gadaj mi o złych rozmiarach spodni na zakupach :'C

    OdpowiedzUsuń
  3. ja to nienawidzę kupować długich spodni, temu mam max. 4 pary na zmianę, co innego z bluzami, bluzkami i krótkimi spodenkami, mam ich od chuja :D ładna stylizacja ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna stylka c:
    Na mnie dobre i idealnie dopasowane są tylko super slim fit rozmiar 28 z h&m, to jest chyba najmniejszy rozmiar i niestety mają go tylko tu... Pull&Bear zaczyna rozmiary od 29, a męska Zara od S jeśli dobrze się orientuję. Smutek i żal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w boyfriendach z New Yorkera (kupuje tam jedną rzecz na rok, nie lubię tego sklepu) mogłabym w pasie włożyć jeszcze jedną nogę, *jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało*, takie wielkie są, a to najmniejszy możliwy rozmiar. :c
      Dlatego lubię Bershke, tam są takie malutkie rzeczy, przynajmniej na damskim.

      Usuń
  5. Bershka jest czadowa, ja skaczę z radości że w końcu mam ją blisko siebie. Ja dorwałam sukienke juz na studniówke z 240zł na 30zł!
    No i bershka ma jedyne dobre na mnie spodnie, wchodzę w te ich małe xxs/xs :-D

    a stylizacja cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, bardzo mi się podoba. Idealnie!

    OdpowiedzUsuń