27 paź 2012

VOX


leather jkt JEAN PAUL GAULTIER
bra ANNA SUI
metal bands NICHOLAS KIRKWOOD
trousers Killah
satchel VERSUS 
heels Velvet ORCHID

Haircut is Chanel's, but doll's face isn't very chanel*.

Niby nic, a jakoś to wygląda. Przeglądam tego nieszczęsnego facebook'a i najbardziej denerwujące są te posty o śniegu, matko kochana, przecież widzę, co jest za oknem, nikt mi nie musi tego 36872367823678236 razy przypominać. Was też to denerwuje? 

* chanel napisane jest specjalnie z małej litery, jako przymiotnik

DEMI LOVATO Give Your Heart A Break



8 komentarzy:

  1. To co dotyczy śniegu nigdy mnie nie zdenerwuje. :) Ta fryzura kojarzy mi się z ananasem. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie, ale wolałbym, żeby Twoja doll była opalona troszkę bardziej skoro tak ciałem świeci ;p

    Uwielbiam fryzurę i Twoja twarz też mi się podoba. A zwrot "my face isn't very chanel" kocham. Co do postów o śniegu- wcale mnie to nie denerwuje, gdyż nie mam fejsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, wolę chyba bladość. Ten zwrot jest chyba najgenialniejszy. Haha, w sumie może dobrze, że nie masz tam konta, choć czasem się to przydaje, zawsze to jakiś kontakt ze znajomymi x

      Usuń
  3. Z kurtką wygląda w miarę okej,
    nie przepadam za gołymi brzuchami, niski krok też nie jest moim przyjacielem :)

    OdpowiedzUsuń