24 cze 2014

I'm gonna love ya, until you hate me


Trochę dziwna stylizacja, ale nawet podoba mi się. Według mnie fajnie wyszło połączenie bluzki i legginsów, nie jest za bardzo przekonany do tego "wisiorka" na torbie, ale chyba może być ;p
 Już praktycznie wakacje, bardzo się cieszę, chociaż szkoda mi rozstawać się z kilkoma osobami z klasy (reszta to wredne kurwy XD), zwłaszcza z wychowawczynią, ale może w liceum też się trafi :D


top YH
leggings Versace
scarf(?) Fudge
clutch LE
necklace(?) It Girls
shoes Ralph Lauren

9 komentarzy:

  1. Całość fajna, ale spodnią straszą! :D

    Nam też szkoda opuszczać gimnazjum, bo mamy do niego 5 minut drogi, a poza tym klasa jest razem 9 lat :) Nie wszyscy się lubią, my też bez problemu byśmy bez paru osób wytrzymały, ale jak wszyscy się znają, to jest fajnie. Zwłaszcza, że szkoła jest mała i każdy się zna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi też szkoda rozstawać się z częścią klasy, reszta to właśnie nieistotne kurwy. XD
    Stylizacja bardzo Pop Art :D Boska :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Do szarfy się nie przekonam, ale reszta jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń