1. Gnoje, nie olewać loterii bo będzie bieda!
2. Po co ten blog jeszcze istnieje..
3. Chyba jutro musze wstać, a jeszcze nie śpie a post nie gotowy.. masakra..
4. Chyba zablokuję komentarze, bo i tak prawie nie komentujecie.
5. Skromna stylówcia od Tynki w końcu jest!
tęsknię za starym sd.
Zablokowanie komentarzy będzie bardzo chamskie w stosunku do tych, który komentują. Kilku ich jest, a zero słów wdzięczności, tylko narzekasz do tych których nawet tutaj nie ma. Zamiast kupić reklamę raz na jakiś czas to lepiej narzekać :/
OdpowiedzUsuńStardoll upadł i już nie będzie tak jak kiedyś, nawet te najlepsze blogi tracą masami komentujących, ale cóż. Redaktorzy Kamizelke też muszą się do tego przygotować :v
Stylka świetna, ale może zmieniłbym buty :/
dlaczego chamskie? ustawiłabym oceny. Doceniam że zawsze coś piszesz i należy Ci się za to mega order honorowy, no ale przykro mi że tylko na jedną osobę liczyć można. Staram sie nie wydawać pieniędzy na stardoll już, a krucho zarobić. Poza tym mało już popularnych na tyle blogów, aby to miało jakiś zysk.
UsuńNo chamskie, bo tak jakbyś ich zbanowała za to, że kuzyni (np.) nie komentują :p
UsuńCo do wydatków to ja się nie dziwię, bo aktualnie wydawanie kasy na stardoll jest po prostu idiotyczne
idiotyczne. Stardoll bardzo upadł, może tego nie widać, ale brakuje już normalnych ludzi, a admini desperacko wszystko odmawiają żeby ludzie zostali. Blogi też na tym cierpią, chyba każdy teraz upada :0 Bez spin, nawet te najlepsze blogi spadają pod względem komentarzy. C:
Ostatnio mam słabość do pasków B&W, więc stylka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTaa, też mi brakuje tej atmosfery sprzed chociażby paru miesięcy na sd. Nie blokuj komentarzy, bo będzie mniej blogów do komentowania, tym bardziej, że Kamizelke jest jednym z moich ulubionych i będzie przykro. :(
Czego nie znoszę na wielu blogach, to błaganie o komentarze. Komentuję, jak mam coś do powiedzenia, z reguły gdy stylizacje są fajne bądź mają potencjał. Lepiej pojedyncze komentarze, ale szczere zamiast kilkudziesięciu na siłę. Oprócz popularności bloga (którą ten ma) to poziom stylizacji sprawia, że chętniej są komentowane, zwiększa się ilość odwiedzin. Żeby nie było, duża część z nich jest świetna. Jednak może to za mało. Szczerze, wystarczy zerknąć na powyższą. Banalne, nudne połączenie. Wszystko pod kolor, wzór. Brr. Przydałby się kolor, jakiś kontrastujący wzór, odcień pomadki- element zaskoczenia.
OdpowiedzUsuńTo nie jest błaganie tylko czysty wyżal. Na tyle ludzi co to ogląda, to komentarzy nie jest nawet 5%. To nie rozumiem po co tutaj są. Szczerze wolałabym 50 obserwatorów którzy by się udzielali, niż 500 którzy milczą. Cenię i takie komentarze, nie zależy tylko na pozytywnych. Tylko że ja po prostu mam taki styl.. jestem banalna, minimalistyczna i często pastelowa lub biało-czarna. Lubie proste połączenia, a nie stylizacje z 10ciu elementów. Czy mam się na siłę zmieniać, bo komuś to nie pasuje? Nie zamierzam. Taka jestem w realu i moja doll też taka jest. Nie będę tego zmieniać na pokaz. Jeżeli ktoś tego nie akceptuje to jego sprawa.
UsuńZ tym akurat musisz się pogodzić, ilu byś miała obserwatorów, większość i tak będzie siedziała cicho. Wiadomo, ewentualnie można prowokować do dyskusji, ale tu potrzebny jakiś tekst czy oryginalnie-kontrowersyjna stylizacja. Żeby nie było, ja nic do minimalizmu nie mam. Czasami nawet sama staram się robić coś minimalistycznego.Tak samo z pastelami czy zestawami czarno-białymi (które wręcz uwielbiam). Gdzieś słyszałam, że to stworzenie dobrej minimalistycznej stylizacji jest najtrudniejsze. I wydaje mi się, że trochę prawdy w tym jest. Nie pamiętam Twoich innych stylizacji, ale tej, niestety minimalistyczną nie nazwałabym. Tę raczej uznałabym za nieskończoną albo zrobioną na szybko. Pomijam fason sukienki, która prosi się o coś luźnego na wierzch, same dodatki praktycznie są nie widoczne; torba się zlewa, butów nie widać. I nie twierdzę, że trzeba robić 10warstwowe, by były dobre. Sama sukienka, z odpowiednim(!), przemyślanym wykończeniem (dodatki, biżuteria, makijaż) może wyglądać genialnie. Nie będę Ci próbowała niczego wmuszać, to Twoja sprawa, jak chcesz ubierać siebie czy doll. To tylko moje spostrzeżenia.
UsuńNo to chyba do końca nie wiesz jakimi prawami rządzi się minimalizm. Może Ci się nie podobać, nawet w sumie nie zdziwiłam bo mi osobiście Twoje zestawy również nie podchodzą, ale z tym że cokolwiek się tu zlewa zupełnie się nie zgadzam. Wszystko widać doskonale. Jasne, nie siedziałam nad nią 5ciu godzin ale jak dla mnie jest świetna i jest jedną z moich ulubionych.. cóż.
UsuńNie wiem na jakiej podstawie do tego doszłaś. Odnoszę nawet wrażenie, że to ty nie do końca wiesz, czym charakteryzuje się ten styl. Nawet pomimo najszczerszych chęci nie umiałabym powyższej stylizacji nazwać minimalistyczną. Żadnych łączeń tekstur, form...To, że stylizacja składa się z jak najmniejszej ilości elementów przecież wcale nie świadczy o tym, że jest minimalistyczna. To dwie różne rzeczy: coś można doceniać, nawet jeśli nie do końca trafia to w czyiś gust. I nie chodzi o to czy ta stylizacja podoba mi się czy nie. Tu jest po prostu koszmarnie nudno. Patrzysz, a po dwóch sekundach nie pamiętasz co widziałeś. Nawet nie pomyślałabym, że mogłaby Ci ona zająć dużo czasu. Przecież takie zestawy tworzy się przez 3 minuty: czarne buty, torba, kapelusz i jakaś sukienka. Gotowe.
Usuń