spódniczka LE | top Original Future | bransoletki Rio | sandałki Nelly.com | kopertówka Callie's Picks
Trochę zwyklak, ale mnie się podoba. Sezon na świąteczne piosenki na dobre się już u mnie zaczął, jestem w trakcie układania playlisty, a cały świąteczny album Michaela Buble obowiązkowo się na niej znajdzie.
piękna stylizacja!
OdpowiedzUsuńŁadna, delikatna stylizacja :) Czuć powiew lata.
OdpowiedzUsuńTo chyba pierwszy rok kiedy u mnie w domu nie grają świąteczne piosenki. Siostra studiuje, mama z nami nie mieszka, a tata raczej nie dba o takie rzeczy, a ja też nie mam jakoś nastroju, bo te święta będą super ch*jowe (przepraszam, ale inaczej nie da się ich nazwać :')) i żadne świąteczne piosenki nic nie zmienią.
OdpowiedzUsuńStylka niby zwykła, ale mi się podoba, nie przedobrzyłaś, a z tą spódnicą łatwo. Fajny, sportowo-elegancki look, kojarzy mi się nieco z MØ :p
Genialnie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :D Jak ja lubię kiedy wszędzie lecą świąteczne piosenki, a śniegu nie ma :')
OdpowiedzUsuńŁadna, chociaż może bym coś dodał :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna!
OdpowiedzUsuńPiękna, bardzo podoba mi się kolorystyka. :)
OdpowiedzUsuń